Rozpoczęcie i zakończenie podróży służbowej kierowcy

1) Zatrudniamy kierowców w transporcie krajowym. Przed wyjazdem pewien czas spędzają na przygotowaniu pojazdu do drogi, podobnie czynności porządkowe wykonują po powrocie z trasy. Powoduje to, że faktycznie zaczynają i kończą pracę w innych godzinach niż wyjazd i powrót do bazy. Czy podróż służbową i czas pracy należy w ich przypadku liczyć od tego wyjazdu do powrotu?

W przedstawionej sytuacji czas pracy kierowcy będzie się rozpoczynał wcześniej, niż przypada początek podróży służbowej. W wielu przypadkach kierowcy rozpoczynają i kończą swoją pracę od obsługi codziennej pojazdu, głównie kontroli jego stanu technicznego, która jest wliczana do czasu pracy na podstawie art. 6 ustawy o czasie pracy kierowców. Czynności te, wliczane do czasu pracy, nie przedłużają jednak podróży służbowej.

Należy wyjaśnić, że zgodnie z opinią GIP, wydaną na zapytanie naszego Wydawnictwa i otrzymaną 16 marca 2015 r. (patrz ramka), podróż służbowa kierowcy zaczyna się od momentu wyjazdu samochodu z bazy. Opinia ta jest odmienna od wcześniejszej interpretacji dokonanej przez Ministerstwo Infrastruktury, które uważało, że kierowca wyruszający poza miejscowość siedziby firmy, w granicach tej miejscowości nie znajduje się jeszcze w podróży służbowej, ta bowiem rozpoczyna się dopiero po przekroczeniu granicy miejscowości zlokalizowania siedziby.

Biorąc pod uwagę pierwszą z opinii czas pracy kierowcy rozpoczyna się od czynności przygotowania pojazdu do drogi, natomiast podróż służbowa od chwili wyjazdu samochodu z bazy.

2) Czy przejazdy między poszczególnymi oddziałami należy rozliczać jako osobne podróże służbowe (w naszym przypadku spowoduje to brak prawa do diety dla kierowcy)?

Przy rozpatrywaniu prawa do diety dla kierowcy przejeżdżającego przez miejscowości, w których zlokalizowane są oddziały pracodawcy, przez pewien czas opierano się na opinii Ministerstwa Infrastruktury z dnia 2 sierpnia 2010 r. (znak: MR-1-jd/1042202/2010). W opinii tej resort infrastruktury przyjmował, że kierowca wykonujący przewozy poza miejscowością siedziby pracodawcy jest w podróży służbowej, przy czym podróż tę przerywa wjazd w granice administracyjne każdej miejscowości, w której pracodawca prowadzi działalność gospodarczą (tj. ma filię, oddział). Prowadziło to do wniosku, że każdy przejazd między poszczególnymi oddziałami firmy jest odrębną podróżą służbową, którą należy rozliczać samodzielnie - co miało bezpośredni wpływ na prawo do diet. Często bowiem przejazdy między oddziałami pracodawcy trwały poniżej 8 godzin, co wykluczało wypłatę diety za podróż krajową.

Takie rozwiązanie budziło wątpliwości, stąd Główny Inspektorat Pracy w przywołanej już opinii stanął na stanowisku, że przejazdy kierowcy między oddziałami firmy należy traktować jako jedną podróż służbową.